Czy kryptowaluty mają pod górkę?
Czy tego chcemy czy też nie, kryptowaluty stają się coraz ważniejsze z punktu widzenia alokacji portfela i ten trend prawdopodobnie utrzyma się w nadchodzących latach. Zatwierdzenie Bitcoina i Ethereum przez Stany Zjednoczone znacząco zmieniła postrzeganie przez inwestorów. Pytanie brzmi jednak, czy zmienność panująca na tym rynku jest oznaką rozwijania się rynku blockchain czy wręcz przeciwnie powodem do niepokoju – w myśl hasła: ludzie nie lubią zmienności. Z drugiej strony zmienność jest emanacją każdego rynku inwestycyjnego i to ona daje inwestorom poczucie szansy na „wygraną”.
Choć rynek kryptowalut w ostatnim czasie zachowywał się zasadniczo zgodnie z innymi aktywami ryzykownymi, to większość inwestorów odczuwa strach przed wahaniami na tym rynku. Wiele osób ocenia, że Bitcoin jest niestabilny. Gwałtownie rośnie, a następnie idzie w dół. Wydaje się jednak, że Bitcoina jako młoda waluta i magazyn wartości, ma tą cechę iż jego średnia wolatywność mieści się w akceptowalnych zakresach. Choćby z tego powodu wydaje się, że kryptowaluty mogą być pozytywnym katalizatorem w dającej się przewidzieć przyszłości, w tym poprzez silniejsze napływy pieniędzy do ETF-ów opartych na Bitcoinie czy Ethereum.
W nadchodzących latach prawdopodobnie więcej krajów zezwoli na stosowanie podobnych produktów. Powinno to zwiększyć adopcję Bitcoina i Ethereum przez inwestorów instytucjonalnych i detalicznych. Ulepszone regulacje mogą również zapewnić większe poczucie bezpieczeństwa przy zakupie aktywów kryptograficznych. Zarządzający aktywami coraz częściej opowiadają się za wykorzystaniem ETF-ów na Bitcoin i Ethereum w portfelach klientów, otwierając bardzo interesujący segment klientów.
Już obecnie można dostrzec, iż niezależnie od ruchów cenowych, inwestorzy wydają się coraz bardziej polegać na aktywach kryptograficznych jako składniku swojego portfela. Jednakże pomimo, że wolatywność kryptowalut wyraźnie spada to trudno jest wyciągnąć wiarygodne wnioski na temat przyszłych wyników Bitcoina. Wydaje się jednak, że zwiększona akceptacja instytucjonalna i dalszy rozwój poszczególnych ekosystemów powinny prowadzić do większej płynności i stabilności na tym rynku.
Korelacja kryptowalut z tradycyjnymi klasami aktywów zmienia się w czasie. Jednak generalnie była ona wystarczająco niska, aby Bitcoin był interesujący w kontekście dopełniacza portfela. Implikacje ryzyka zależą nie tylko od korelacji, ale także od zmienności. Niestety w tym przypadku zmienność jest nadal zbyt wysoka, aby można było ją ograniczyć do celów redukcji ryzyka Na tym etapie kryptowaluty mogą jeszcze nie zmniejszać ogólnego ryzyka portfela, choć mogą już zmienić strukturę ryzyka, co może być atrakcyjne dla niektórych inwestorów.
Obecnie istnieją tysiące kryptowalut i trudnym pytaniem jest, która z nich zwycięży i będzie stanowić podstawę przyszłej gospodarki opartej na blockchainie. Jednak ogólnie jest pewne że blockchain i kryptowaluty zostaną z nami na dłużej. Nie należy zapominać o tym, że sektor kryptowalut otrzymał werbalne wsparcie w kampanii wyborczej w USA. Globalna adopcja kryptowalut rośnie szybciej niż adopcja Internetu. Blockchain oferuje coraz więcej rzeczywistych zastosowań, i zapewne ten wzrost przyspieszy jeszcze w nadchodzących latach.