Złoto nadal w trendzie wzrostowym

Donald Trump, tak jak wcześniej zapowiadał, właśnie ogłosił, że prawdopodobnie na początku przyszłego miesiąca nałoży cła na Meksyk i Kanadę. Jednocześnie powstrzymuje się od natychmiastowego uderzenia w Chiny, choć sygnalizuje, że nadal rozważa wprowadzenie powszechnego cła na cały import do USA. Taki decyzyjny roller-coaster sprawia, że wzrostowy trend na kruszce jest nie do zatrzymania. Co więcej to prawdopodobnie doświadczeni zarządzający pieniędzmi nadal zwiększają alokację w złocie, w celu zabezpieczenia się przed niepewnością.

W związku z powyższym, w ostatnich kilku dniach doszło do gwałtownego wzrostu zainteresowania kontraktami terminowymi na metale szlachetne. Kontrakty terminowe na złoto w najbliższym miesiącu wzrosły do 2.755 dolarów za uncję, co jest trzecim najwyższym zamknięciem w historii. Jednocześnie jest to ósma sesja handlowa z ostatnich 10, podczas której złoto kończy się wyżej i jest to najwyższe zamknięcie od października 2024 roku. Nie wykluczone, że kruszce są coraz droższe gdyż zarówno srebro, jak i złoto mogą zostać objęte szeroko zakrojonymi środkami celnymi, co powoduje wzrost premii za kontrakty terminowe. Należy przy tym pamiętać, iż to właśnie Meksyk jest największym wydobywcą srebra
Przez cały 2024 r. złoto także biło serię rekordów. Wówczas jednak zyski kruszców były przede wszystkim napędzane przez „piwot” Rezerwy Federalnej i związane z nim oczekiwania na luźniejszą politykę pieniężną. Do wzrostów kruszców przyczyniły się także zakupy złota przez banki centralne oraz wzrost napięć geopolitycznych. Zresztą możliwość coraz bardziej napiętych stosunków pomiędzy krajami może w obecnym roku także dać dodatkowy impuls ze strony popytu na metale szlachetne. Dlatego wydaje się że złoto będzie dalej rosło w tym roku.

Tak też sądzi większość analityków z Wall Street, którzy przekonują, że cena złota w 2025 r. będzie dalej rosła, chociaż tempo wzrostów prawdopodobnie zwolni po zeszłorocznym rekordowym 27-procentowym wzroście. Dość powszechnie oczekuje się, że do końca roku złoto wzrośnie do około 2.800 dolarów za uncję trojańską i jest to o około 7 procent więcej niż obecna cena. Traderzy oczekują także, że żółty metal będzie nadal korzystał z zakupów realizowanych przez światowe banki centralne, które, od czasu nałożenia przez USA sankcji na Rosję po jej inwazji na Ukrainę w 2022 roku, nadal dywersyfikują się w stosunku do dolara.

Ponadto Wall Street przewiduje, że obniżki stóp procentowych w USA oraz obawy o rosnący poziom zadłużenia amerykańskiego rządu pod przywództwem Donalda Trumpa oraz konflikty międzynarodowe również podniosą ceny. Zresztą czynniki te stały za największym rocznym zyskiem kruszcu od 2010 roku, z którym mieliśmy do czynienia w zeszłym roku. Cokolwiek Trump ogłosi, zwiększy to zadłużenie, prowadząc do osłabienia dolara i wzrostu inflacji. A to zazwyczaj niezła podwalina dla wzrostów złota.

Także światowa Rada Złota stwierdziła w swoim raporcie, że tegoroczny wzrost będzie postępował choć określiła go jako znacznie skromniejszy od roku poprzedniego. Z drugiej strony najbardziej optymistyczna prognoza, która pochodzi od Goldman Sachs, winduje cenę złota w okolicy 3.000 dolarów do końca 2025 roku. Przy czym Goldman odwołuje się do popytu ze strony banków centralnych i do oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Dla przeciwwagi Barcleys z kolei przedstawił najbardziej niedźwiedzie prognozy. Spodziewają się oni, że złoto do końca roku spadnie do około 2.500 dolarów za uncję trojańską – co stanowi około 4-procentowy spadek w stosunku do obecnych poziomów.

Obecnie scenariuszem bazowym na 2025 r. jest to, że złoto jeszcze pewnie będzie musiało stawić czoła ciągłej presji ze strony umocnienia dolara amerykańskiego, ale będzie wspierane przez poprawę zakupów fizycznych i stały popyt w sektorze oficjalnym. Światowe banki centralne kupiły 694 tony złota w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2024 roku, a Ludowy Bank Chin ogłosił w listopadzie, że wznawia zakupy złota po półrocznej przerwie, to także pozytywna wiadomość. Zwycięstwo Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich stworzyło jeden z najkorzystniejszych scenariuszy dla złota, ze względu na prawdopodobieństwo zwiększonych wydatków fiskalnych w USA i zwiększoną niepewność geopolityczną, co dolewa oliwy do ognia, zatem dość prawdopodobne jest, iż ceny złota mogą wzrosnąć do 2.900 dolarów za uncję trojańską pod koniec 2025 roku.

  • Profitum Wealth Management Sp. z o.o.
    Al. Zwycięstwa 239, lok. 11; 81-521 Gdynia
    Tel. +48 58 760 00 10, Fax. +48 58 760 00 10
    e-mail: sekretariat@profitum.com.pl
    Polityka prywatności
    Żądanie RODO
    Dla Sygnalistów
    Copyright © Profitum Wealth Management Sp. z o.o.