Giełdy odbiją w końcówce roku.
Wyniki wyborów w USA dają nadzieje, że najgorsze dla rynku akcji już za nami. Naszym zdaniem są obecnie mocne argumenty za przynajmniej krótką zwyżką akcji na światowych giełdach.
Po pierwsze wsparciem będą skupy akcji przez amerykański spółki. Po drugie znika niepewność co do kształtu amerykańskiej sceny politycznej, zresztą Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zdążył już nazwać wtorkową noc „olbrzymim sukcesem”, tym nie mniej fakt jest taki, że Demokraci mają solidną podstawę aby co najmniej patrzeć Trumpowi na ręce. Po trzecie wreszcie wydaje się, że skłonność Trumpa po wygrano – przegranej kampanii, do przeprowadzania agresywnego uderzenia handlowego w Chiny zmalała i w najbliższym czasie obecny Prezydent USA skupi się na własnej reelekcji. Naszym zdaniem jest to doskonały argument dla inwestorów do przeprowadzenia zmasowanego natarcia, zwłaszcza po październikowym „akcyjnym Armagedonie”. Jeśli tak się stanie to także polscy inwestorzy zakończą rok 2018 r. w nieco lepszym nastroju niż obecnie.