Niespodziewany ruch Pekinu.

W dniu dzisiejszym Chiny niespodziewanie zainterweniowały na rynku ogłaszając, że zwiększenie płynności ma na celu odbudowę gospodarki, a nie wspieranie spekulacji finansowych.

„Zdejmując” dzisiaj nadmiar gotówki z systemu bankowego, decydenci polityczni stwierdzili, że ich wsparcie już „w pełni” zaspokoiło potrzeby instytucji finansowych. Jest to język którym nie posługiwano się od co najmniej roku. Chociaż nic nie wskazuje na to, że banki desperacko potrzebują gotówki, posunięcie to podkreśliło również frustrację Pekinu, że jego bodźce monetarne miały większy wpływ na napędzanie rajdu na rynku obligacji niż na wzrost gospodarczy.

Wycofanie płynności – pierwsze od 2022 r. w przypadku najbardziej znanego narzędzia pożyczkowego – zostało również odebrane przez niektórych obserwatorów rynku jako sygnał, że Pekin jest świadomy ryzyka tworzenia się baniek spekulacyjnych nawet w najbezpieczniejszych chińskich aktywach.

Tym razem zmniejszenie płynności jest wyraźnym sygnałem, że Ludowy Bank Chin chce wypchnąć z rynku fundusze spekulacyjne. To sprawi, że rynek jeszcze bardziej będzie niestabilny.

W ostatnich miesiącach chińscy urzędnicy coraz głośniej sygnalizowali ryzyko, że ich polityka pieniężnej nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Premier ostrzegł na początku tego miesiąca o potrzebie zapobiegania obiegowi gotówki bez uzasadnionego powodu, a szef banku centralnego powiedział, że płynność powinna być wykorzystywana w bardziej efektywny sposób.

W październiku członkowie najwyższego chińskiego organu ustawodawczego stwierdzili, że pieniądze „leżą” bezczynnie w bankach lub dużych przedsiębiorstwach.

Tłem dla tych komentarzy był stały spadek rentowności benchmarków do najniższego poziomu od ponad dwóch dekad w tym miesiącu, ponieważ inwestorzy wykorzystali swoją wolną gotówkę do zakupu obligacji. Rajd obligacji, choć wywołany popytem na obligacje w warunkach rozczarowującego ożywienia gospodarczego i braku dobrych opcji inwestycyjnych w innych krajach, był tak gwałtowny, że władze musiały zaostrzyć kontrolę nad spekulacyjnymi zakupami.

W piątek Ludowy Bank Chin wycofał 94 miliardy juanów netto (13 miliardów dolarów) gotówki z systemu bankowego za pośrednictwem tzw. średnioterminowej linii kredytowej, utrzymując stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Żaden z czterech ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg nie spodziewał się obniżenia płynności. Na razie rynek obligacji spokojnie reaguje na wycofywanie gotówki z systemu bankowego, a rentowność 10-letnich obligacji niewiele się zmieniła. Do posunięcia chińskiego banku centralnego mógł również przyczynić się niski popyt na finansowanie tegoż banku, ponieważ pożyczkodawcy mogą teraz pozyskać tańszą gotówkę, sprzedając krótkoterminowe zadłużenie. Niektórzy analitycy twierdzą, że wycofanie płynności miało również na celu utrzymanie rentowności Chin na stałym poziomie, aby przyszła obniżka stóp procentowych w USA nie zwiększała presji na i tak już słabego juana. Wsparcie monetarne Chin dla gospodarki pozostaje silne, a bank centralny nie miał zamiaru ograniczać zastrzyków płynności, jak stwierdził jeden z przedstawicieli banku centralnego. Oprócz wzmocnienia gospodarki, która cierpi z powodu przedłużającego się kryzysu na rynku nieruchomości i presji deflacyjnej, potrzebne jest dalsze złagodzenie polityki, także dlatego, że Chiny mają w tym roku sprzedać ultradługie obligacje skarbowe o wartości 1 biliona juanów. Prawdopodobnie doprowadzi to do ograniczenia płynności na rynkach finansowych.

  • Profitum Wealth Management Sp. z o.o.
    Al. Zwycięstwa 239, lok. 11; 81-521 Gdynia
    Tel. +48 58 760 00 10, Fax. +48 58 760 00 10
    e-mail: sekretariat@profitum.com.pl
    Polityka prywatności
    Żądanie RODO
    Dla Sygnalistów
    Copyright © Profitum Wealth Management Sp. z o.o.