Rośnie koncentracja na amerykańskiej giełdzie. Czy tak będzie nadal?
Jak podają stratedzy J.P. Morgan ostatni wzrost koncentracji na rynku akcji w USA był najbardziej gwałtowny od 60 lat i osiągnęła ona najwyższy poziom od wielu dekad. Dlaczego tak się dzieje i czy koncentracja będzie nadal rosnąć w 2024 roku pomimo że już teraz 10 największych spółek pod względem kapitalizacji rynkowej stanowi około 30% całego rynku akcj? Historycznie rzecz biorąc, gwałtowny wzrost koncentracji na rynku akcji zawsze się odwracał, a indeks S&P 500 o równej wadze osiągał lepsze wyniki niż indeks ważony kapitalizacją rynkową.
Obecnie koncentracja na giełdzie w USA – definiowana jako stopień, w jakim akcje są zdominowane przez niewielką liczbę spółek – osiąga nowe ekstrema. Dzieje się tak w dużej mierze dzięki wybranej grupie akcji technologicznych znanych jako Wspaniała Siódemka (Alphabet, Amazon, Apple, Meta Platforms, Microsoft, Nvidia i Tesla), które napędzają hossę.
Ten wąski kanał liderów na amerykańskim rynku akcji w dużej mierze jest wynikiem przejścia globalnych banków centralnych z polityki zerowych stóp procentowych na reżim „wyższych stóp procentowych przez dłuższy czas”, co jest związane z przeciwdziałaniem uporczywie wysokiej inflacji.
Gwałtownie rosnące i utrzymujące się wyższe stopy procentowe i wolniejsze perspektywy wzrostu spowodowały odpływ aktywów cyklicznych oraz przede wszystkim długoterminowych. Spółki o dużej kapitalizacji są beneficjentami tej rotacji rynkowej, ponieważ oferują atrakcyjną płynność, zrównoważony wzrost i znacznie silniejszą siłę cenową.
Patrząc konkretnie na indeks S&P 500, mierzony udziałem kapitalizacji rynkowej 10 największych spółek w stosunku do szerszego rynku – znajduje się on na poziomie 86% w stosunku do historii. W 2023 r. wyniki indeksu S&P 500 były „napędzane” przez niewielką liczbę spółek o dużej kapitalizacji, przy czym Wspaniała Siódemka przyniosła 101% zwrotu w porównaniu z indeksem o równej wadze, który przyniósł 2,5%. Było to w dużej mierze spowodowane rosnącym zainteresowaniem spółek wkraczających w obszar sztucznej inteligencji, przy czym główne spółki w tej przestrzeni cieszyły się wysokimi wycenami, biorąc pod uwagę ich perspektywy silniejszego wzrostu w czasach podwyższonej niepewności makroekonomicznej.
Duże inwestycje kapitałowe wymagane do budowy infrastruktury AI faworyzują największe międzynarodowe korporacje. Firmy te powinny nadal zdobywać udział w rynku kosztem mniejszych graczy ze względu na ogromne korzyści skali i ich globalny zasięg. Z tego powodu ekscytacja inwestorów w tym sektorze wydaje się być trwała i stosunkowo zyskowna.