Chiński Roler Coaster.

Wtorkowa sesja na rynkach finansowych toczyła się w obliczu wstrząsu, który nastąpił tuż po otwarciu handlu na głównym rynku azjatyckim. Chciałoby się powiedzieć, że nie tak miało to wyglądać. Wczesna euforia obserwowana na chińskim rynku miała bowiem podstawy do dalszych zwyżek, a związane one były z ogłoszeniem przez władze w Chinach, rozwiązań stymulacyjnych gospodarkę. Tymczasem niejasny briefing dotyczący konkretnych działań spowodował, że powrót inwestorów na rynek po tygodniowych wakacjach skończył się lokalnym „kacem”. Doszli oni bowiem do wniosku, że Pekin nie do końca poważnie podchodzi do swojego zaangażowania w ożywienie stagnacji wzrostu.

Flagowy indeks Shanghai Composite na początku handlu we wtorek wzrósł o ponad 8%, prawdopodobnie z powodu stłumionego popytu związanego ze świętem Złotego Tygodnia. Jednakże z każdą godziną było coraz gorzej, co spowodowało, że wcześniejsze wzrosty oddały większość tych zysków i w efekcie zakończył sesję wzrostem o 4,6%.

Indeks Hang Seng w Hongkongu, który w przeciwieństwie do wskaźnika z Szanghaju był otwarty przez cały zeszły tydzień, spadł aż o 9,4%. W efekcie niektóre z najbardziej znanych chińskich akcji znalazły się na gigantycznym minusie. Dla przykładu akcje firmy e-commerce Alibaba spadły aż o 8,8%, a jej amerykańskie kwity depozytowe spadły o bagatela 6,8%. Tak samo zresztą zachowały się akcje konkurencyjnego JD.com, które na rynku w Hongkongu spadły o 12 proc., a ADR-y o 7,8 proc. Inna chińska firma o zasięgu globalnym – NIO – producent pojazdów elektrycznych zanotowała spadek o 9,8% , a notowane na giełdzie w USA akcje Bilibili spadły o 14%.

Co wywołało taką reakcję inwestorów? Briefing czołowej chińskiej agencji planowania gospodarczego. Podczas swojego wystąpienia Narodowa Komisja Rozwoju i Reform zobowiązała się do przyspieszenia w tym roku pakietu wydatków w wysokości 100 miliardów juanów (14,2 miliarda dolarów). Jednakże, co prawda komisja powiedziała, że podejmie kroki w celu wsparcia wzrostu, ale nie przedstawiła szczegółów w specjalnym pakiecie stymulacyjnym. Brak jasności rozczarował zatem inwestorów, którzy mieli nadzieję, że Pekin raczej wprowadzi zestaw środków typu „bazooka” w celu pobudzenia słabnącego wzrostu.

Należy jednak podkreślić, że pomimo niejasnych komunikatów Narodowej Komisji Rozwoju, analitycy Citi we wtorkowej nocie podtrzymali swój optymistyczny pogląd na chińskie akcje. Przewidują oni, że Pekin może pójść za ciosem z pakietem o wartości nawet 3 bilionów juanów (430 miliardów dolarów) w celu wsparcia wydatków konsumpcyjnych i dodali, że obniżki stóp procentowych w USA mogą zapewnić Ludowemu Bankowi Chin większą elastyczność polityki pieniężnej.

  • Profitum Wealth Management Sp. z o.o.
    Al. Zwycięstwa 239, lok. 11; 81-521 Gdynia
    Tel. +48 58 760 00 10, Fax. +48 58 760 00 10
    e-mail: sekretariat@profitum.com.pl
    Polityka prywatności
    Żądanie RODO
    Dla Sygnalistów
    Copyright © Profitum Wealth Management Sp. z o.o.