Czy Bitcoin to dobry pomysł inwestycyjny?

W 2023 roku akcje „bitcoinowych spółek wydobywczych” były jednymi z najlepszych inwestycji, jakich można było dokonać. Napędzane gwałtownie rosnącą ceną kryptowaluty, najwięksi górnicy – tacy jak Riot Platforms i Marathon Digital Holdings – odnotowali trzycyfrowe wzrosty procentowe. Im wyższa cena Bitcoina, tym więcej pieniędzy zarabiali ci górnicy i tym bardziej stawali się atrakcyjni jako inwestycje.

Powstaje zatem pytanie czy po ponownym wzroście Bitcoina w tym roku, akcje spółek wydobywczych nadal są warte kupienia? Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy wziąć pod uwagę dwa ogromne katalizatory, które nie istniały w zeszłym roku: uruchomienie nowych funduszy giełdowych (ETF) na Bitcoina oraz wydarzenie halvingu Bitcoina w kwietniu.

W pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. uruchomienie nowych spotowych ETF-ów na Bitcoina dolało paliwa do rajdu Bitcoina, czyniąc każdą firmę w ekosystemie kryptowalut bardziej atrakcyjną. Jeśli cena cyfrowej monety rośnie, sensowne jest kupno spółek, które są wysoko lewarowane do tej ceny.
Ta logika w dużej mierze wyjaśnia, dlaczego akcje spółek wydobywczych radziły sobie tak dobrze w lutym. W ciągu miesiąca Riot Platforms wzrósł o 30%, Marathon Digital o 46%, a CleanSpark o 108%. Według firmy inwestycyjnej Bernstein, akcje górniczych spółek są nadal najlepszym sposobem na rozegranie rajdu kryptowalut.

Ale czy ta dynamika jest naprawdę trwała? W zeszłym roku inwestorzy nie mieli spotowych ETF-ów na Bitcoina, a tym samym nie mieli bezpośredniego sposobu inwestowania na rynku kryptowalut.
Zamiast tego inwestorzy znaleźli sobie substytut – firmy, które odzwierciedlają cenę Bitcoina ze względu na jego znaczenie w ich podstawowym modelu biznesowym. Absolutnie spodobał im się pomysł inwestowania w „koparki Bitcoina”, które zarabiają pieniądze dosłownie poprzez tworzenie nowych bitcoinów.
Wydaje się, że ten efekt zastępczy będzie wygasał w 2024 roku. Coraz więcej inwestorów lokuje swoje pieniądze w spotowe ETF-y na Bitcoina. To jest to, co już rynek zaczyna dostrzegać. Po mocnym lutym, ostatnie 30 dni było absolutnie katastrofalne. W tym okresie Riot Platforms spadł o około 30%, Marathon Digital o 25%, a CleanSpark o 8%. Dopóki fundusze ETF będą nadal utrzymywać zawrotne tempo napływu nowych inwestorów, będzie to zła wiadomość dla akcji spółek Bitcoinowych.

Drugim ważnym katalizatorem jest halving, obecnie zaplanowany na 20 kwietnia lub około 20 kwietnia. Nagrody wypłacane górnikom za dodanie nowego bloku do łańcucha bloków Bitcoin zostaną obniżone o połowę. To oczywiście zła wiadomość dla górników, którzy prawie wszystkie swoje pieniądze zarabiają na wydobywaniu i sprzedaży nowych bitcoinów. Redukcja podaży jest kontrolowana przez algorytm kryptowaluty i górnicy nie mogą nic z tym zrobić.

Z tego powodu rosną obawy, że w przemyśle wydobywczym nastąpi gwałtowny wstrząs, w którym przetrwają tylko silni. Prowadzenie działalności wydobywczej wiąże się z ogromnymi kosztami stałymi, dlatego nacisk zostanie położony na znalezienie najefektywniejszych i najbardziej wydajnych górników, którzy będą w stanie „wycisnąć” największą wydajność ze swoich platform do wydobywania Bitcoinów.

Podsumowując nowe fundusze ETF na Bitcoin sprawiły, że akcje spółek wydobywczych stały się znacznie mniej atrakcyjne dla inwestorów, a halving, który nastąpi w przyszłym miesiącu, prawie na pewno doprowadzi do wstrząsu wśród czołowych graczy na tym rynku. Tym nie mniej uważamy, że nadal ciekawą alternatywą jest Superfund Akcji Blockchain

  • Profitum Wealth Management Sp. z o.o.
    Al. Zwycięstwa 239, lok. 11; 81-521 Gdynia
    Tel. +48 58 760 00 10, Fax. +48 58 760 00 10
    e-mail: sekretariat@profitum.com.pl
    Polityka prywatności
    Żądanie RODO
    Dla Sygnalistów
    Copyright © Profitum Wealth Management Sp. z o.o.