Czy wykorzystać przecenę do zakupów?
Zdaniem Toma Lee z Fundstrat inwestorzy powinni natychmiast wykorzystać ostatnią przecenę na giełdzie do natychmiastowego zwiększenia alokacji w amerykańskich akcjach.
Uważa on, że jeśli zagłębimy się w raport o inflacji CPI, który o włos przekroczył oczekiwania ekonomistów, widać ciągły postęp dezinflacji. Dlatego przekonuje do zakupów akcji gdyż inflacja nie spowoduje zmiany trendu podobnie jak miało to miejsce po raportach CPI z grudnia, stycznia i lutego.
Lee przekonuje wręcz, że to był w istocie bardzo dobry raport CPI. Na podstawie wykresu obrazującego długoterminowy trend inflacyjny dowodzi że inflacja CPI wraca do poziomów bliskich 3% co powinni wykorzystać inwestorzy do zakupu przecenionych akcji. „Siła dezinflacji jest naprawdę silna, ponieważ mieliśmy najwyższy odsetek składników z inflacją mniejszą niż 3% rok do roku, więc innymi słowy, więcej składników koszyka zbliża się do trendu niż mniej” – wyjaśnił Lee.
Prawdą jest, że głównym czynnikiem wpływającym na inflację w marcu były wyższe ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, które mają miejsce kilka lat po gwałtownym wzroście cen samochodów w czasie pandemii. Zatem ten wyższy wskaźnik CPI wynikał niemal wyłącznie z ubezpieczeń komunikacyjnych. Oznacza to po prostu, że jest to problem czasowy, a nie strukturalny. Innymi słowy, nic innego nie powodowało wyższego wskaźnika CPI. Składki na ubezpieczenie samochodu rosną od 12 do 15 miesięcy z rzędu i ma to miejsce po podwyżce cen samochodów nowych i używanych.
W związku z powyższym wydaje się zasadne że obniżka stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w czerwcu pozostaje nadal w grze, pomimo że po raporcie CPI rynki kontraktów terminowych oceniają to prawdopodobieństwo na około 20%.
Fed obecnie, przed podjęciem decyzji w sprawie stóp procentowych w czerwcu będzie musiał przetrawić jeszcze trzy kolejne raporty CPI, a jeśli którykolwiek z tych raportów wykaże powrót dezinflacji, będzie zmuszony do podjęcia decyzji o pierwszej obniżce.