Zagranica obawia się wyborów w Indiach. Inwestorzy wolą czekać na wyniki.

Indyjskie akcje odnotowały największy miesięczny odpływ od prawie roku. Inwestorzy wskazują, że boją się wyników, a niepewność wyborcza i wysokie wyceny skłaniają globalne fundusze inwestycyjne do przejścia w tryb oczekiwania. Co niektórzy wykorzystują także wyborczą niepewność do skierowania swoich inwestycji na rynek chiński.

Według danych zebranych przez Bloomberga globalni inwestorzy wycofali do tej pory 3,5 miliarda dolarów netto z indyjskich rynków akcji, to jest najwięcej od czerwca 2023 roku.
Odpływy środków sygnalizuje obawę, że mniej zdecydowane wystąpienie premiera Narendry Modiego może ograniczyć jego zdolność do przeprowadzenia kluczowych reform gospodarczych. Niepewność osłabiła atrakcyjność drogich akcji indyjskich, podczas gdy tańsze akcje chińskie zaczęły wyglądać atrakcyjniej.

W Indiach wzrosło ryzyko związane z wyborami, natomiast istnieją oznaki, że pogorszenie sytuacji w Chinach może nie być tak poważne, jak się wcześniej sądziło. Dlatego różnica w wycenie między rynkiem indyjskim i chińskim stała się zbyt duża, aby inwestorzy zagraniczni mogli ją zignorować, zwłaszcza w kontekście indyjskich wyborów.

Indie zakończyły w poniedziałek czwartą fazę głosowania w maratonie wyborczym, a sam proces wyborczy zakończy się 1 czerwca. Głosy zaś zostaną zliczone do 4 czerwca.

Nadal powszechnie oczekuje się, że Modi zapewni sobie trzecią z rzędu pięcioletnią kadencję i obiecuje, że jego partia Bharatiya Janata i jej sojusznicy zdobędą ponad 400 z 543 mandatów do zdobycia w izbie niższej parlamentu.

Niektórzy uczestnicy rynku twierdzą, że rotacja akcji z Indii do chińskich akcji prawdopodobnie utknie w martwym punkcie. W zeszłym tygodniu Citigroup. obniżyła rating chińskich akcji do neutralnego, a Indii do „przeważaj” powołując się na rozbieżne perspektywy zysków obu krajów. Mimo to spadki na indyjskiej giełdzie zaczynają się pogłębiać.

Dla porządku należy podkreślić że na początku maja indeks MSCI China przewyższył MSCI India pod względem wyników rocznych. Jednakże wskaźnik dla chińskich akcji wynosi prawie połowę wyceny indyjskiego odpowiednika na podstawie odpowiednich 12-miesięcznych szacunków zysków forward.

Dlatego pieniądze zaczęły napływać masowo do chińskich akcji spółek technologicznych, a inwestorzy-miliarderzy, tacy jak Michael Burry i David Tepper, w pierwszym kwartale 2024 r zajęli pozycje w szeregu chińskich spółek.

Biorąc pod uwagę, że Chiny i Indie są największymi rynkami z rynków wschodzących, wyprzedaże akcji w Indiach prowadzą do tego, że pieniądze trafiają do Chin i odwrotnie.

  • Profitum Wealth Management Sp. z o.o.
    Al. Zwycięstwa 239, lok. 11; 81-521 Gdynia
    Tel. +48 58 760 00 10, Fax. +48 58 760 00 10
    e-mail: sekretariat@profitum.com.pl
    Polityka prywatności
    Żądanie RODO
    Dla Sygnalistów
    Copyright © Profitum Wealth Management Sp. z o.o.